Bez względu na to, czy
jest rzeźbionym antykiem, czy chińską tandetą, wisi w widocznym, honorowym miejscu. Obowiązkowy jak
krucyfiks, godło, telewizor albo kalendarz. Często całe to
towarzystwo spotyka się na jednej ścianie. W różnych
konfiguracjach, w zależności czy w domu, w firmie, na portierni, w
instytucji, szkole albo u szewca czy w fabryce.
Cykl
„1440 minut” będzie się składał z tylu zdjęć, ile minut
wypełnia jedną dobę, czyli właśnie 1440. Każde zdjęcie
zostanie zrobione o innej godzinie w taki sposób, aby zegar na
każdej fotografii pokazywał inną minutę doby. Gdy wszystko już
będzie gotowe, całość ułożona minuta po minucie, zawiśnie w
internecie, choć byłoby najfajniej, gdyby udało się wyświetlić
to wszystko na wielkim ekranie, gdzieś w przestrzeni miejskiej.
Zdjęcia będą się zmieniać co minutę, dzięki czemu z zegarów
widocznych na nich będzie można odczytać, która jest aktualnie
godzina. Realizacja całości może potrwać około pięciu lat. Albo
dłużej.
Zainteresowanych
wydaniem cyklu w formie drukowanej, ale wystraszonych liczbą
fotografii informuję, że moja koncepcja przewiduje rozbicie całości
na dwa tomy: pierwszy będzie nosił tytuł „AM”, drugi natomiast
„PM”. Do kupienia w dobrych księgarniach. Ale o tym wszystkim
pogadamy później, bo teraz mam dosłownie kilka minut.
Pozostaję
w nadziei, że gdy już skończę, nie stwierdzę, że to wszystko
było stratą czasu.
Pierwsze
dziesięć minut poniżej. Piosenka na dziś TUTAJ.
1440 minutes
Be it a carved antique or a complete shlock, it will be displayed proudly and noticeably. It is as common as a crucifix, a national emblem, a television set or a calendar. All these items hang usualy on the same wall one next to another. Depending on the venue such as home, an office, a porter’s lodge, a bureau, a school, a shoemaker’s or a factory they are arranged differently.
1440 minutes project will be composed of 1440 pictures that represent precisely the number of minutes in a day. Each picture will be taken at a different time of day, therefore each picture will capture a clock indicating a different minute of day. Once everything is ready, the pictures will be arranged minute by minute and such a set will be played in the Internet. Although it would be best to present it on a a big screen, preferably in a public space. The pictures will change every minute, hence each clock in each picture will tell the actual time. The project might take five years. Or longer.
Everyone interested in publishing the album, yet scared of the number of the pictures, be not alarmed. I intend to divide the set into two volumes called „a.m .” and „p.m.”. Available in good bookstores. I only have few minutes now so will talk about it later.
I truly hope not to call it a waste of time once I have finished.
Find the first ten minutes below.









